Po kilku chwilach sam na sam z nieogarnionym oceanem, wdrapałyśmy się na górę, gdzie zastałyśmy naszego kierowcę, jeszcze dochodzącego do siebie po brawurowych manewrach nad urwiskiem. Parka zaproponowała nam, byśmy kontynuowały przejażdżkę razem z nimi, na co chętnie przystałyśmy. Tym samym do końca dnia nie musiałyśmy się martwić o transport. Wsiedliśmy do samochodu i cofnęliśmy się na zachód, skąd mieliśmy zamiar przebić się środkiem wyspy na jej południowy brzeg. | After a few moments with the limitless ocean, we climbed up and found our driver still recovering after the reckless maneuvres by the precipice. The couple invited us to continue the ride across the island with them, what we gladly accepted. This way, we didn't have to worry about the transport during the rest of the day. We got into the car and drove back west, where we aimed to start our journey to the south coast of the isle. |